Opublikowany przez: Familiepl 2018-07-16 13:49:35
Autor zdjęcia/źródło: Czy cukier żywi raka? foto@pixabay
Zachorowalność na nowotwory z roku na rok rośnie. Na całym Świecie na raka umiera około 8 mln osób rocznie. W Polsce liczba zgonów szacowana jest na około 100 tysięcy rocznie, z czego około 94 tysiące umiera z powodu przerzutów. Wiele osób zastanawia się więc, czy rak żywi się cukrem? Jak jeść żeby się przed nim uchronić?
Rak to tak naprawdę objaw wielu zaburzeń w naszym organizmie, to choroba o podłożu wieloczynnikowym. Zrozumienie tych przyczyn pozwala na zdecydowanie bardziej kompleksowe podejście do leczenia, czy rekonwalescencji po leczeniu konwencjonalnym takim jak chemioterapia czy radioterapia. Zaadresowanie przyczyn prowadzących do rozwoju raka daje zdecydowanie lepsze rezultaty niż samo leczenie. Jedną z przyczyn są zaburzenia metaboliczne.
Rak żywi się przede wszystkim cukrem. W każdej postaci. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że cukier to nie tylko biała substancja w cukiernicy, czy słodycze takie jak cukierki, ciastka, czy lody. Makarony, chleb, ryż, kasze, bułki, a nawet zdrowe owoce – to wszystko rozkłada się w naszym organizmie do glukozy, która podkarmia raka. Dlaczego komórki nowotworowe wręcz pochłaniają cukier?
W komórkach rakowych – na skutek wielu niekorzystnych czynników takich jak między innymi: nieprawidłowa dieta bogata w żywność przetworzoną, niedobory składników odżywczych, spożywanie dużych nadwyżek kalorii przy braku ruchu, toksyny środowiskowe, chemikalia, stres, niedobór snu, stany zapalne – dochodzi do zniszczenia mitochondriów. Mitochondria to nasze małe fabryczki energii – odpowiadają za przetwarzanie paliwa energetycznego – glukozy i kwasów tłuszczowych – na ATP – czyli nośnik energii. Ale nie tylko. Mitochondria regulują wiele ważnych procesów takich jak: odporność organizmu, nasz nastrój, czy apoptoza – programowana, zdrowa śmierć komórek, które nie nadają się do użytku (w tym komórek o potencjale nowotworowym). Wytwarzanie energii przy użyciu mitochondriów jest korzystne i opłacalne. Gdy mitochondria ulegną zniszczeniu – komórki zaczynają przetwarzać cukier (glukozę) na energię w sposób zdecydowanie mniej wydajny. A to oznacza, że muszą wypracować mechanizmy prowadzące do rekompensaty zniszczonych mitochondriów. Komórki nowotworowe potrzebują więc bardzo dużo cukru, aby przetrwać. Pobierają go nawet 50 razy bardziej wydajnie w porównaniu do komórek zdrowych – mają dużo więcej receptorów dla glukozy na swojej powierzchni. Utrata mitochondriów związana jest także z łatwiejszym przetrwaniem komórek raka – ponieważ częściowo tracimy także zdolność do programowanej śmierci zniszczonych komórek.
Kluczem w terapii antynowotworowej powinno być więc – wsparcie mitochondriów oraz przywrócenie zdrowego metabolizmu komórkowego, a także „zagłodzenie” komórek nowotworowych. Nic tak nie ogranicza wzrostu guza jak odcięcie głównego paliwa energetycznego – czyli cukru.
Komórki nowotworowe potrzebują dużo energii – to co je cechuje to szybkie i niekontrolowane podziały, które sprawiają, że guz rośnie i nabiera zdolności do tworzenia przerzutów.
Dieta „udająca głodówkę” (ang. Fasting-mimicking diet) – dieta o sporym ograniczeniu kalorii, cukrów prostych, z krótkim oknem żywieniowym np. jemy tylko 2-3 posiłki przez 8 godzin na dobę – przy 16 godzinach postu nocnego. Ograniczenie kalorii stosujemy 5 dni w miesiącu.
Dieta ketogeniczna – czyli dieta wysokotłuszczowa, o bardzo ograniczonej podaży kalorii z węglowodanów, które pobieramy głównie z warzyw. Dieta bogata w ryby, oliwę, awokado, orzechy u inne zdrowe tłuszcze.
Post warzywno-owocowy – dieta o niskie kaloryczności (około 800 kcal), bogata w warzywa i niskocukrowe owoce i bardzo niskim poziomie białka, które w nadmiarze także może sprzyjać rozrostom raka (zwłaszcza w połączeniu z cukrem).
Krótkie głodówki – czas głodówek zależy od stanu pacjenta, wagi wyjściowej. Po głodówkach można wprowadzić jedną z powyższych diet.
Justyna Posłuszna – biolog o specjalności molekularnej.
Odkąd udało jej się pokonać wiele własnych problemów przy pomocy zmiany stylu życia, dzieli się tą wiedzą z innymi. Dziś wie, że nic nie dzieję się bez przyczyny – każda choroba rozwija się na skutek braków w codziennym pożywieniu, nadmiaru toksyn, czy w wyniku długotrwałego stresu. Uważa też, że geny nie determinują całego naszego życia – nie możemy zrzucać na nie winy za nasze zdrowie.
W poradni MedFood jej specjalizacją leczniczą są: nowotwory, autyzm, metylacja, biochemiczne tematy z zakresu dietetyki, dieta ketogeniczna, pamięć, mózg funkcjonowanie, układ nerwowy, histamina, zaburzenia genetyczne.
>> WIĘCEJ NA stronie medfood.com.pl
CZYTAJ TEŻ
>> Owocowe bocatwo lata
>> Selen na zdrowie
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
31.0.*.* 2018.07.23 01:16
Dziękuje za cikawe informacje, życzę Pani zdrowia i chwała Pani za dzielenie się wiedza z innymi
88.199.*.* 2018.07.19 11:34
Taka młoda a jaka mądra. Zbawi świat jak nic. Świat będą zamieszkiwały wkurzone, głodzące się feministki.
94.254.*.* 2018.07.18 13:33
dziewięć lat temu, po mammografii stwierdzono u mnie guzek w piersi.No i się zaczęło..skierowanie na onkologię.Ponieważ na raka zmarła moja mama i siostra, to się napatrzyłam co znaczy chemioterapia, która nic nie dała a zrobiła z nich wraki.Ja, postanowiłam, że mam to gdzieś.Nigdzie nie idę , co będzie to będzie.Zaczęłam stosować i stosuję do dziś swoje sposoby.Guzek jak ziarnko ryżu , jaki był , taki jest i nie daje o sobie znać.Żyję do dziś, nic mi nie dolega.Koleżanka która pojechała na onkologię , a była ze mną na badaniu, nie żyje już od 7 lat.Intuicja mi podpowiedziała, co mam robić. jednym z produktów kótre stosuję to ekstrakt konopny CBD + CBDA 6 % można takie produkty dostać tu [wymoderowano] pl Warto jej słuchać i wspomóc leczenie też innymi produktami
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.